Ja mam wrażliwą skórę, ale w żaden sposób mnie nie uczulił, wręcz przeciwnie sprawia wrażenie świeżej, promiennej twarzy. To bardzo delikatny produkt. Używam go tak jak każdego innego toniku - za pomocą wacika.
Świetnie sprawdza się jako zamiennik mgiełki odświeżającej do twarzy. O poranku niekoniecznie nasza twarz wygląda promiennie. Wpływa na to wiele czynników takich jak stres, temperatura w pokoju lub nieodpowiednia pielęgnacja i tym podobne. Dlatego po przebudzeniu warto użyć toniku, poczekać aż się dokładnie wchłonie i przejść do dalszej pielęgnacji.
Tonik u mnie sprawdza się na 5. Jego cena waha się od 20 złotych w górę. Znajdziecie go u konsultantki Oriflame, link do produktu podsyłam tutaj.
Polecacie jakieś inne toniki? Czekam na Wasze zdanie :)