pielęgnacja o której zapomina wiele kobiet | krem FRASHE

Codziennie wykonujemy kilka pielęgnacji. Od porannej rutyny poprzez południową (chociażby mycie rąk) do wieczornej. Jakiś czasu temu opowiadałam Wam na instagramie o produkcie Sinial (produkt antycellulitowy) i wiele dziewczyn zaznaczało, że faktycznie mniejszą uwagę skupiają na tego typu kosmetyki. Szczególnie zimą, gdy nasze ciało jest zakryte, kobietom się nie chce, albo zapominają o tym, że te części ciała też potrzebują odżywienia czy też nawilżenia. Kilka także nie chce po prostu mówić o tym, wstydzi się. Dziewczyny, czego? ;) 
Pielęgnacja piersi to zwyczajna pielęgnacja. Nie wyobrażam sobie żeby ta część ciała nie została uwzględniona w codziennej rutynie. Mając 22 lata (jeszcze!) staram się aby całe moje ciało było zawsze nawilżone, ale to nie zawsze wystarczy. 
Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że po 25 roku życia skóra zaczyna wiotczeć? Z biegiem czasu tracą jędrność oraz zmienia się kształt. To wszystko zależy tak naprawdę od naszej postury oraz wieku. Panie o kształtach okrąglejszych są bardziej narażone na opadanie biustu. Dlatego warto inwestować w produkty, które ujędrniają tą część ciała, optycznie powiększają (w przypadku kompleksu małych piersi) oraz stopniowo podnoszą biust. 
Jeżeli zamierzamy wybrać dobry produkt, postawmy na naturalne składniki. Frashe zawiera wyciąg z pąków, z kwiatów lawendy, ceramide 6, ekstrakt z ruszczyka kolczastego i wiele innych (pełny skład znajdziesz tutaj)
Szczególną uwagę na te partie ciała powinny zwrócić kobiety w ciąży oraz w okresie karmienia. Kosmetyków można używać codziennie, przykładowo po kąpieli. 
Oprócz pielęgnacji, pamiętajmy również o prawidłowej diecie. To jak jemy, odbija się na stanie naszej skóry. 
W moim przypadku ten krem, który ma konsystencje serum z resztą - więc moja ulubiona forma.. sprawia, że nawilżenie w tym miejscu jest idealne, ponadto ujędrnia te partie ciała, świetnie pachnie i jest mocno wydajny. 100 ml wystarcza nam na kilka miesięcy przy regularnym użyciu. Wystarczy odrobinę nanieść na skórę. Link do produktu znajdziecie - TUTAJ.
***
Dziewczyny.. na czele pielęgnacji piersi, gdzie używamy kosmetyków, stosujemy odpowiednią dietę.. najważniejsze jest aby się BADAĆ! Samobadanie możemy wykonać samodzielnie w domu, w przypadku wyczucia czegoś niepokojącego natychmiast udajemy się do specjalisty. To bardzo ważne aby o tym pamiętać i zapobiegać niechcianym choróbskom. Dla upewnienia jednak raz na rok lub 2 lata po prostu wybierzcie się na kontrolną wizytę do lekarza. Dbajcie o siebie :)
UDOSTĘPNIJ TEN POST

8 godzin snu w słoiczku | maseczka NovAge Oriflame

Spałaś 3 godziny, po przebudzeniu Twoja twarz wygląda na szarą i zmęczoną. Marzysz aby chociaż w niewielkim stopniu poprawić jej kondycje.. Miałam wrażenie, że bez medycyny estetycznej to się nie uda... :D
Maseczka, którą dzisiaj Wam pokazuję, to "śmiechem, żartem" 8 godzin snu w słoiczku. Słyszałam o niej same pozytywne opinie, ale widząc cenę 99,99 zł - podziękowałam. Co tu dużo ukrywać, jeśli nie miało się nigdy owego produktu, to po prostu nie chce się wydać pieniędzy w błoto. To zupełnie normalne. 
W pierwszym katalogu, w nowym roku, można było ją upolować w cenie 29,99 zł. Razem ze swoimi klientkami postanowiłyśmy się skusić. 


Jakie są jej główne zalety? Przede wszystkim regeneracja. Intensywnie nawilża buzię, bardzo dobrze się wchłania. Wystarczy nanieść niewielką ilość. Wspaniale odżywia i pachnie. Niezłą opcją jest także brak spłukiwania. Dla mnie przykładowo - to niesamowicie wygodne. 

Zawiera w składnie kwas hialuronowy, olejek Inca Inchi oraz masło cupuacu. Przyznam szczerze, że nawet nigdy nie miałam kosmetyków o  podobnym składzie, więc to był test dla mojej twarzy.
Po pierwszym stosowaniu nie zauważyłam efektów WOW. Stosuję 3 razy w tygodniu, czasem 4 i teraz widzę znaczną poprawę. Na pewno twarz wygląda na promienną a poziom nawilżenia jest maksymalny. Nie wiem co to suche miejsce na twarzy, pod tym względem jest genialna. Opakowanie jest wygodne zarówno przy codziennym stosowaniu, jak i w podróży. Wieczko może służyć nam jako lusterko.
Nie występują po niej reakcje alergiczne. Myślę, że w połączeniu z pozostałymi produktami z serii NovAge zda egzamin na 100 procent, a cena przy takim rezultacie nie będzie straszna :)

Z pewnością mogę uznać to za mój ulubieniec stycznia! :)
UDOSTĘPNIJ TEN POST
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.