W tym całym zamieszaniu Wielkanocnym, w przerwie na kawę, postanowiłam dodać dla Was post opierający się na kosmetykach jednej z moich ulubionych marek kosmetycznych. Wszystkim znana Ziaja - o której są zdecydowanie różne opinię. Czytając ten post poznacie moją :)
1. Oliwka do masażu relaksująca - zaopatrzyłam się w nią robiąc kurs kosmetyczny i stała się moim faworytem. Świetnie nawilża, dobrze się rozprowadza (jest bardzo rzadka), ma dosyć specyficzny zapach, nie należy do najmilszych - ale to kwestia gustu.
2. Krem do rąk - żaden krem do rąk, który do tej pory miałam, nie pachnie tak pięknie. Ten krem posiada wszystko czego potrzebuję, czyli nawilża, łagodzi i ma intensywny zapach.
3. Żel pod oczy - nie wiem czy zmniejsza obrzęki, bo nie mogę narzekać na ich ilość, ale na pewno łagodzi jakoś niedospania, zarwanie nocek. Przede wszystkim - jak wszystkie zresztą produkty, nawilża.
4. Ostatni produkt i jedyny, którego Wam nie polecam, to Ziaja antyperspirant activ - niestety nie jest dopasowany do mnie, nie podoba mi się konsystencja, zapach ani działanie.
A Wy co sądzicie o tych produktach i marce? Polecacie coś do pielęgnacji?
W ziaji smucą mnie składy - gdyby nie liczba pegów i cudów byłoby super, ale mają produkty, które uważam za kultowe jak np. masło kakaowe czy seria kozie mleko :)
OdpowiedzUsuńo właśnie, krem do rąk z kozim mlekiem był też świetny ;)
UsuńJa kiedyś z Ziają nie miałam żadnej styczności. Dopiero od niedawna skusiłam się na serię z liśćmi manuka i inne :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ziajkę :) choć nie wszystkie produkty mi pasują a tych akurat nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią - pomimo dziwnego zapachu - skusiłabym się na tę oliwkę do masażu. Czegoś takiego teraz potrzebuję.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Ziaji.
Pozdrawiam :)
Ja też kochana nie przepadam za tym antyperspirantem , ale inne produkty są świetne ;)
OdpowiedzUsuńLubię tę firmę ☺
OdpowiedzUsuńMarkę znam i lubię jednak tych kosmetyków nie miałam jeszcze :-)
OdpowiedzUsuń